Karpacz - Deptak przy ulicy Łącznej

Może nie jest to zbyt atrakcyjny widok ale na pewno częściowo oddaje charakter tego miasta. Karpacz odziedziczył po poprzednich mieszkańcach bardzo ciekawe obiekty z tak zwaną duszą, często drewniane, jak zawsze z dachami spadzistymi. Niestety obecni mieszkańcy Karpacza sukcesywnie i zdecydowanie niszczą dawną architekturę. Dominuje styropian kładziony gdzie popadnie, nawet na częściach drewnianych budynków. Domy są oszpecane dziwnymi stalowymi rurami oraz jak na obrazie z kamery, antenami do odbioru telewizji satelitarnej. Dawny, piękny charakter miasta został już zatracony, dominuje bylejakość lub zaniechanie - wiele obiektów w centrum wymaga natychmiastowych remontów lub renowacji.

Deptak to obecnie asfaltowa ulica, którą teoretycznie nie powinny poruszać się samochody - oczywiście jest to tylko teoria, bo mieszkańcy i często turyści nie stosują się do obowiązujących przepisów. Na deptaku, obok obskurnych budynków znajdziemy dziwne przybytki w stylu zakopiańskim oferujące hałas i smród. Koszmarem totalnym jest tzw. karaoke, przy którym normalny człowiek nie wytrzyma nawet minuty. Jedynym celem wizyt turystów na deptaku są zakupy w Biedronce, która znajduje się w samym jego centrum.

Opis powyższy oczywiście jest bardzo subiektywny, bo przecież wiele osób jest bardzo zadowolona z odwiedzin w centrum Karpacza, to właśnie tutaj znaleźć można coś do zjedzenia - można również skorzystać z atrakcji: rynny saneczkowej, wyciągu narciarskiego czy kościoła.